Stornello Vivaldiego
https://www.youtube.com/watch?v=5jJvvGqdPVk Miłego dnia dla Wszystkich Bejowiczów.
Zielona wiosna
stanęła w progu i tkaczy woła,
czy puścisz w stukot swe lekkie krosna.
Wiosna zielona
o zimę może ździebko zazdrosna,
już się rozparła na jarych polach.
Słoneczne lato
jakże ty kochasz, stokrotki zwiewne,
barwy rozdajesz drzewom i kwiatom.
Lato słoneczne
daj trochę baśni tym leśnym skrzatom,
zagrasz tą nutą, jak umiesz śpiewnie.
Złotawa jesień
leśna natura już prawie naga,
dość ! droga panno z tym latem
sprzeczek.
Jesień złotawa
A babie lato nici swe przędzie,
ptactwa ostatnia na niebie wrzawa.
Kapryśna zima
jak starsza siostra nad wyraz zmyślna,
mróz hen trzymała, dzisiaj się zżyma.
Zima kapryśna
przeplata śniegiem, straciła prymat,
kiedyś pół roku, teraz zrzędliwa.
Człowieczy roczek
kalendarz cieńszy, nikt nie zaprzeczy,
Bóg już poświęcił ten wielki bochen.
Roczek człowieczy
w lustro zaglądam i piórka stroszę,
gęba ta sama a zegar śpieszy.
"Skrzypią obdarte drzewa, dudnią, dudnią rynny, a w nas co dzień ukradkiem jakiś sen skrzydlaty. Wypatruje na dworze bieli dobroczynnej, co nam serca, jak szyby, pomaluje w kwiaty." - Kazimie
Komentarze (89)
Drugi stycznia, jeden dzień mniej do końca roku. Drugi
dzień po urodzeniu, jeden dzień bliżej do śmierci.
Wiosna, lato, jesień, zima i nas już ni ma. Osobiście
pomału kończy się jesień a zima za pasem. Tam na górze
na siłę przedłużają mi życie. Chyba się trochę mnie
obawiają ? A niech tam. Pomęczę się jeszcze trochę. W
takim zwłaszcza towarzystwie jak Ty autorze bardzo
fajnego wiersza i wielu innych osób z którymi jestem
na co dzień czytając ich wiersze i je komentując.
Niech ta zabawa trwa jak najdłużej... Pozdrawiam.
Miłej nocy...
Zapamiętam Halinko że jesień to wieczność,
czyżby to była myślowa sprzeczność.
Pięknego weekendu Ci życzę.
Bardzo ładny wiersz.
Każda jesień to krok ku wieczności...a na to nie mamy
wpływu...czas jednostajnie odmierza nam pory od wiosny
do zimy...pozdrawiam ciepło
Jerry zrobiłeś mnie filozofem, nawet nie wiesz
jak mnie połechtałeś i wpisałeś to w moje ego.
Miłego weekendu.
Dziękuję Danuto za piękne słowa, pozdrawiam z Gór
Sowich i życzę przepięknej jesieni.
Nie zauważyłem przez nieuwagę, że nie wydrukowało
autora sentencji po wierszem jest nim - Kazimierz
Wierzyński w utworze "Dusza nam się...".
pięknie i nastrojowo...pozdrawiam
Trochę filozoficznie,ale dobrze się czyta.
Madziu dziękuje że Ci się podobało, bo wiem
że masz bardzo wysublimowany smak, czytam to
z Twoich wierszy. Cudownej soboty w objęciach
natury.
Cii-szo z tym Panem to oczywiście literówka,
miał być chyba Jan, imieniny ma chyba jutro.
ha ha Miłej soboty.
Cztery pory roku Vivaldiego - jak pięknie opisane
powiem Autorze tak
Szacun
za przekazu smak...
+ Pozdrawiam
Virginio20, subtelnie mi przypomniałaś o zegarze
ale ja o tym pamiętam, to moje kredo życiowe.
Cudownych chwil Ci życzę.
Arku nie bądź taki zasadniczy masz dwa plusy
ode mnie i od mojej babki.