***Strach***
Mały przyszedł na świat 27.04.2007 przez cesarskie cięcie- wszelkie próby rodzenia "normalnie " zawiodły - uparty od małego. Ważył 4420g - jak on się tam taki wielki schował??? Teraz została już tylko reszta życia...
Spokojna dla wszystkich...
Tłumiąca strach w sobie...
Odważna, nie tylko dla siebie...
Pocieszająca innych, choć to ja tego
potrzebowałam...
Zabiłam strach w zarodku mych
myśli…
Nie pozwoliłam, by to on decydował o
wszystkim…
Wierzyłam, że wszystko będzie
dobrze…
Dziwne uczucie?
Wiele razy myślałam, że jestem
słabsza…
W obliczu czegoś wielkiego –
przestraszę się…
Wygrałam jednak to co było ważne –
spokój ducha i opanowanie…
Karilima
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.