Strach
Karo
W ciszy
Falą gorącą
Pieści twarz
Rozpala Twarz
Wiruje
W umyśle
Delikatnym strumieniem
Rozmywa pewność
Pewną ręką
Rękojmię snu
W ciele zastyga serce
Zwiastun nieszczęścia układa
Delikatny uścisk na mokrym karku
W mroczny, tajemny wzór
Kiedyś
Spoufalony, teraz przerażający
Wyziera z wnętrza człowieka
Pierwotny strach
autor
aztek
Dodano: 2004-07-20 20:43:36
Ten wiersz przeczytano 536 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.