strach przed serca biciem
Tak bardzo moje serce to boli,
że ktoś życie bez miłości woli,
bo jak można serca nie posłuchać,
wobec niego sprzeciwem wybuchać,
przecież to serce drogę pokaże,
szczęście na jej końcu dając w darze.
W mym sercu ogromnej rany kłucie,
u niej wciąż strach przed wiarą w
uczucie,
Czy los za innych winą obarczy?
Naprawiać to siły mi wystarczy?
Strachu dość! Podaj delikatną dłoń,
przytul do mej piersi zmęczoną skroń,
przez kręty labirynt smutków życia,
przeprowadzę do szczęśliwego bycia.
14 wersów po 10 zgłosek;) Dla A** ..bo innej drogi nie widze:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.