Strach przed spotkaniem...
Juz jutro ujrzę Cię...
Wreszczie spotkamy się...
Boję sie...
A jeśli coś zrobie źle...
Ośmiesze się...
Tak bardzo chiała bym mieć to już za
sobą...
Serce wali jak oszalałe...
I marzę...
Tak bardzo chce by było OK...
By dostrzegł piękno me...
By pocałował...
Ech...
Zadużo chce...
Lecz tylko o tym marzę i śnię...
Bo zauroczył mnie...
autor
... NaDiA ...
Dodano: 2007-01-25 18:33:02
Ten wiersz przeczytano 681 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.