Straciłem Cię
W deszczu strugach Cię kołyszę,
W szumie wiatru Ciebie słyszę.
Gdzieś w obłokach Cię widziałem,
I przez chwilę Ciebie miałem.
Przecież wszystko to jest złuda,
Grząskiej ziemi miękka gruda,
Co rozpływa się w kałużach,
Po wiosennych ciepłych burzach.
Pragnę Ciebie znów zobaczyć,
I Ci wszystko wytłumaczyć.
Żebyś w końcu zrozumiała,
Ze tą bitwę Tyś wygrała!!!
Komentarze (1)
Pięknie tak miłe słowa skierowane tęsknoty do
ukochanej rozumie oby mogla je przeczytać.