Stracona
Już cię nie mam
Poprostu cię straciłem
A tak w ciebie wierzyłem
To mnie ciekawi
Kto nowy się pojawi
Jakaś ona niby szalona
Lub jej koleżanka rozpalona
Łatwe zadanie
Poprostu wchodzisz na te panie
Robisz co swoje
Ona mówi ja się nie boje
Komentarze (3)
Hym...wiesz zaskakujesz....trochę brutalny ten wiersz,
ale jak prawdziwy w dzisiejszym świecie...++++++
Straciłeś... więc czemu nie walczyłeś...? Ktoś nowy
nie musi być wcale taki jaki myślisz... pamiętaj, ze
są jeszcze wyjątki....!!! pozdr
...i tak po prostu pozwoliłeś jej odejść...a gdzie
duma i twoje...ego....???????????