Stracony z tobą czas!
ha! Jesteś fajna?
Tak myślisz...
Masz farta, ale to już nie moja karta!
To co teraz powiem weź to sobie do serca.
W tej grze dałaś ciała i to ja jestem
wygrany,
przegrałaś, a ja mam to czego chciałem,
wyśmiałem twoje kolejne groźby.
Teraz to ty będziesz żalowala.
Tak jak ja teraz tego ze cię poznałem,
spotkałem i pokochałem jak bliźni
bliźniego.
Nigdy wiecej dzięki tobie nie zaufam już
jemu.
Smaż się w piekle życze ci najgorszego!
Teraz ty sie bój i powiem twardo! MASZ
CZEGO!... po kolei zawodzisz każdego!
Nie widzisz tego?
Każdy sie odsuwa, boi jak potwora
jakiego?
Jestes człowiekiem? nikt nie dostrzega
tego!
Szatan w ciebie wstapił weź opanój się
dziewczyno...
Bójki, kradzieże, melanże i groźby tylko na
tyle cię stać?
Weź zwolnij. oprzytomnij!
Udowodnij ze masz dusze...
nie umiesz?
To sie wkrótce nauczysz,
juz ja tego dopilnuję,
a kolejna twoja ofiara mi podziekuje.
Napisz mi list z piekła...
będę czekać nie pękaj!
I co juz wymiekasz?
Powoli pękasz!
Ty tylko moje złudzenie nie wielkie
zamglenie,
nienawiść tobą zawładnęła
To chore i sama mam to powtarzałaś!
No co ta nadzieje dałaś pokazałaś swoją
prawądziwa twarz nienawidzisz nie
szanujesz...
I wicewersa przesyłam ci życzenia przyślij
pozdrowienia z fajnego więzienia bo wkoncu
tam trafisz
I nie licz na życzliwość czyjąś
Oj skonczysz zle jak nie tam to wkoncu ktos
zabije cie
Jestes dla mnie zerem, skończonym
rozdziałem życia cieszę sie że z tego
wyszłem
Wtedy byłaś dla mnie kimś pomyliłem się,
człowiek na błędach uczy się
Jednak świata sam nie zmienię,
ale pokaże na ile mnie jeszcze stać!
Konfident i zaganiacz to właśnie ja!
Jestem dla ciebie śmieciem!
No to się przekonasz sprawiedliwość i
ciebie dosięgnie
To nie ja wszystkich kocham, a potem
nienawidzę,
ale to ja się za ciebie wstydzę!
Tej chorej znajomosci,
Po***anej radości i zajebistych melanży,
Teraz szczerze ci powiem one byly do bani,
a ty NIE byłaś na fali!
Komentarze (1)
a czy ona czyta twoje listy? ten jest mocny i
niejedwabisty.