Straszliwy lęk
Miej odwagę...
Wyszedł ze spuszczonym wzrokiem
wbijającym się w podłogę...
Nie wiedział jak im to powiedzieć...
Wiedział, że mają w nim ostatnia nadzieje
na lepszy dzień
"Przykro mi" - tyle wykrztusił
Matka miała łzy w oczach
Jeszcze przed chwilą były to łzy nadziei
Teraz wszystko prysło
-Dnia 20.01.2006r. o godzinie 13:48
Zmarła odczuwając straszliwy lęk
przed...
...tęsknotą...
...żyć w pełni
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.