Strefa dokarmiania
Stopniowo nadrabiam kolejne moje zaległości u was :)
"Strefa dokarmiania".
05.08.2018r. niedziela 10:01:00
Strefa dokarmiania
Wspólnie zwycięża
Zanurzona w chrzcie
I w nowennie.
Rośnie siła charyzmatu
A strefy targowisk wciąż istnieją,
Tak bardzo targujemy się
O bele co z Panem Bogiem.
Trybunał dokarmia nas,
A więzienia pełne niewinnych,
Albo drobno przestępców,
Ci to mogliby np. oczyszczać lasy,
Rowy, a nie być dokarmiani
Za jazdę po piwku na rowerze
Boczną, ziemistą, wiejską drogą.
Dla wspólnego dobra
Moda na konkordat,
Czytacie to i już wiecie,
Że chyba jest niedziela.
Robię konstytucyjne kazanie
I jak poszukują wolontariuszy,
Tak ja świętą z sąsiedztwa.
Jak poszukują rozpustntej rozkoszy,
Tak ja poszukuję kogoś do pracy.
Kolejność pozornie tylko zamieniona.
Powstańcza opaska gdzieś umknęła,
Wszędzie tylko targowisko,
Kup Pan wiśnie.
A niby po co?; co mam zrobić z pestkami?
Odkrywana jest walka z rozumem,
A do tego wypowiada się co niemiara
ekspertów.
Najważniejsze jest by Pan Bóg był
całodobowo.
Wszelki pomysł z Ducha wzięty
Nie jest przypadkiem,
Lecz opatrznością.
Każdy chce mieć wpływ
I zdążyć przed trybunałem.
Robią porządki w aptece,
A do tego wyprzedaże bez głowy
I brzęczy kupiony badziew,
Fajnie bo tanio,
Ale po co?
Każdemu wydaje się, że jest chojrakiem,
A tymczasem to wszystko to jest
Iluzja bezpieczeństwa.
To wszystko niedaleko od przewrotu,
Więc wszystkie milowe kamyczki
Powinni być pozbierane w całość
I niech wyruszy statek kosmiczny,
Bo już jest inteligencja w kosmosie.
Jesteśmy nią, np. my.
O dziwo dym, a słuch,
To ma znaczenie
I po co mieć dużo,
Jak można mieć mniej,
Najważniejsze to szczęście.
Nie będę wygnańcem z krainy łagodności
I nie będę figurować,
W ogóle nie chodzi tu o mnie,
Ale o nas wszystkich.
Odnaleziono listy pisane w jaskiniach,
A tymczasem na linii frontu
Jak zmienić dźwięk,
By zmylić taktycznie przeciwnika.
Miasto sukcesu
To może być wnętrze każdego z nas
Niech wielka rewolucja trwa.
To nasz wiek
I nasza strefa dokarmiania.
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie :)
Komentarze (22)
wierzę w Pana ale wiele mam mu do zarzucenia w
stosunku do wiernych
ja nie muszę być świętym a nawet nie chcę lecz jeśli
Pan wziął na barki swoje stworzenie świata to i
odpowiedzialność zań ponosi bajdurzenie o wolnej woli
to mydlenie oczu bo działa tylko w jedną stronę
Ja tam się cieszę tym co mam :)
dużo i ciekawie napisałeś.
pozdrawiam Amorku :)
Oby tylko nie zabrakło szczęścia
Pozdrawiam :)
I po co mieć dużo,
Jak można mieć mniej? pytasz
- dzis króluje- i po co miec dużo jak można mieć
więcej?
Właśnie Bóg jest wszędzie nawet tam gdzie e leje
alkohol Pozdrawiam AM ORKU
Ależ Bóg jest i tam gdzie gdzie i tam gdzie źle. Gdyby
wszyscy mieli po równo dobrze, też nie byłoby dobrze.
Przecież dobrze jest, jeśli chce się lepiej:)