STRÓJ EWY

Potrzeba tu strzały Amora, mitycznego lekarstwa na
samotność serca… Pozdrawiam :-)

Kochaj, aby żyć i żyj, aby kochać.
- Dionisios Solomos -

Kto nikogo nie kocha, sam niczyjej nie zazna miłości.
- Demokryt -

No to lecę po strój Ewy:))) Adam w pobliżu, na
szczęście!

:-) lubię fraszki, obie udane :-)

Nie wiem, ale nie przekonał mnie ten tekst. Gdyby nie
było drugiej strofy to tak, ale jako całość - nie
widzę fraszki. Przykro to pisać, ale wbrew sobie nie
potrafię.

Bardzo fajnie i wesoło:) Pozdrawiam

Fajnie z poczuciem humoru:)

skrzydełko amora chwycić to na wiosnę ...choć i w zimę
można poczuć to pragnienie ...pozdrawiam ciepło

jeśli ona będzie w stroju Ewy, jemu pozostanie tylko
pozostać jak Adam...

Strój Ewy i Adama nie ma nic wspólnego z pozbawieniem
nas raju. Przeciwnie, jesteśmy stworzeni na
podobieństwo Boże. Ludzkie ciało jest piękne i tego
bał się wąż. Zbliżenie jest częścią raju. Życzę tego
co ty, twojej znajomej.

:) no to ja idę na łowy, może mi się takie skrzydełko
napatoczy :))))))))))))

A u Ciebie Amor rozgościł się na dobre

Ja bym z tym strojem poczekała, jeszcze z miesiąc albo
dwa, bo zakichana Ewa niejednego Adama odstraszyć
zdolna :)

Ciepły, radosny i trochę bałamutny:))) Ślicznie.
Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.

ach ta wiosna...

Wiosna sprzyja zakochaniu! Pozdrawiam!