Strój Mikołaja
Co roku Twój strój zakładam
Biegnę do wnuczka by szczerze
O Tobie mu wciąż opowiadać
Choć sama w Ciebie nie wierzę...
Służy mi jednak Twa postać
Czuję się młodo w Twej roli
Mógłbyś z nami pozostać
Dawać prezenty do woli
Mój Święty Mikołaju poczciwy
Chociaż strój już nieco zużyty
Wzrok wnuczka niezwykle szczęśliwy
Wciąż patrzy na Ciebie z zachwytem
autor
suzzi
Dodano: 2010-12-05 18:58:45
Ten wiersz przeczytano 609 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Co nie zrobi babusia dla swego wnuczusia bo skoro tak
tradycja każe ,ja też zaraz w strój ten
włażę-pozdrawiam!
Te wspomnienia przekazujemy dzieciom, potem w nuczkom
i dlatego zawsze sa zywe. Pozdrawiam.
ciepły jak bijące serce...przeczytałem z
radoscia...słychac śmiech wnuczki...
delikatnie i z uśmiechem opisałaś czarodziejskie
chwile, których się nie zapomina :-)
dzieci...dzieci... ja też chcę mikołaja!!podobało
się...mi:))
Polak patriota- jasne że się nie gniewam, a nawet
cieszę za zwrócenie uwagi.
Wiem że ta rymowanka jest nie dopracowana..ale pisałam
ją z głębi serca..jutro ubieram sie w mój strój i do
wnusia..to najwspanialsze uczucie być babcią i
Mikołajem..pozdrawiam serdecznie
Suzzi- bardzo ciepłe, dydaktyczne przesłanie. Szkoda
ze nie mam wnuczka ani wnuczki. Nie gniewaj się proszę
- popracuj trochę nad średniówką i równą ilością
zgłosek w wierszu rymowanym. Nie gniewasz się? Chcę,
żebyś płynnie pisała. Bardzo serdecznie Ciebie
pozdrawiam.
witaj, miły wiersz, tradycji zawsze musi się stać
zadość. dzieci szczerze wierzą
w Mikołaja. jak im odmówić wzruszeń
i radości? serdecznie pozdrawiam.
pielęgnuj to wspomnienie,warto:)