STUDNIA
Dla Lucy!
Długi wielki i silny
pędzi jak szalony do przodu
zapomniałam jego imienia
bo lśniący samochód
woził me ciało i walizki
ślubny zdeklarowany
zapomniał o przysiędze
i na pierwszym zakręcie
wsadził mnie do pociągu
pociąg mam teraz
do mocnych rzeczy
Boże mój miły
naucz mnie pokory
tak trudno
badać dno studni
autor
emanuel
Dodano: 2010-01-23 10:20:54
Ten wiersz przeczytano 562 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wszyscy głosują,a nikt nie skomentuje?Literóweczki
ktoś by podpowiedział,a tak wypadło na mnie.."pędzi",
"lśniący"..Czuć w tych słowach smutek..szkoda,że tak
się ułożyło:(..M.