styczniowy poniedziałek
rozsunął zasłony
wpuszczając
chłodne światło świtu
wskazał palcem na zegar
po czym szybko wyszedł
kobieta uczyniła
gest pożegnalny
tajemniczy uśmiech
pozostawiając na twarzy
ukośnymi strugami
poranne słońce
zaczęło zsuwać się po szybie
rozbudzona poprawiła makijaż
za oknem popłynął leniwie
mroźny
styczniowy poniedziałek
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2010-01-25 14:29:59
Ten wiersz przeczytano 1295 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
tajemnicze rozstanie bez słów-zostały marzenia i
wspomnienia
ładnie i trochę tajemniczo -pozdrawiam
naprawdę fajnie:)
Tajemniczy uśmiech po? Zapowiada sie miły dzień
Każde poszło w swoją stronę, on pośpiesznie, bo późno.
A ona? nie zmyła makijażu, skoro go poprawiała. Nie
lubię poniedziałku.
Codzienność wskazuje czas i ścieżki
kiedy i dokąd trzeba się udać.Ładny wiersz.
Urzekający wiersz. Jak pomysłowo można pisać.. i
"popłynął leniwie mroźny styczniowy poniedziałek".
Cudownie - bez ocen - jak fotografia. Pozdrawiam
serdecznie :)
musiała być udana noc...nawet mroźne poranki nie są
przeszkodą do upojnej nocy...
trochę tajemniczo...
Zamyślasz. Tajemniczy uśmiech Giocondy. Z autorką
można na każdy temat, codzienność niecodzienna,
tęsknota i pragmatyzm, prostota i czar. Piękny wiersz.
,,rozbudzona poprawiła makijaż
"miłość czy afera?
tajemniczy :)
Styczniowy poniedzialek tajemnice
jakas skrywa,,,, dawne wspomnienia,,
tesknoty,,,marzenia,,ciekawy wiersz,,
pozdrawiam z daleka.
I OK.,choć nie do końca..Na Twoim miejscu jak w "Janie
Serce" bym się poczuł:(.."Gdzieś w hotelowym korytarzu
krótka chwila..."Że wychodzi zostawiająć..Bez
wspólnego śniadania..rozmowy..jakby nie zależało na
niczym prócz upojnej nocy..Tyle mnie..M.
ciekawy wiersz , tajemnica nie odkryta ...