Sumienie
pod osłoną nocy
spod maski wypadł strach
co ma wielkie oczy
choć ślepy jest za dnia
jeży się
napręża
kalkuluje
dobre ze złym mierzy
sam sobie nie wierzy
ile można było
kurczy się
zwija
sumienie upycha po kątach
chce spać
jutro będzie dzień
jutro się naprawi
przeprosi
posprząta
Z tomiku: Zeszyt pamięci
autor
Janina Kraj Raczyńska
Dodano: 2018-11-22 10:13:42
Ten wiersz przeczytano 1444 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (68)
Refleksyjnie, ładnie.
Dobrego dnia Janinko:)
Abandon dziękuję za merytoryczny komentarz :)
Miłego dnia życzę.
Ciekawe rozmyślania.
W/g pozytywnego myślenia: jutro będzie lepiej.
Tak tylko się zastanowiłem (nieraz tak mam) :)
dobre ze złym mierzy
dobro ze złem mierzy
Pozdrawiam.
piękna końcówka wiersz pozdrawiam
Koplida dziękuję za dobre słowo :)
Miłego dnia życzę.
Kaczor dziękuję za miły komentarz :)
Ciepłego dnia życzę.
Ładnie.
I tak codziennie przychodzi a jednak coś zawsze
zwycięża. Wiersz o wielowarstwowym podłożu bardzo
ceniony w dzisiejszej poezji.
Pozdrawiam serdecznie :)