supernowa
rozluźnienie napływa falami,
to opadam to wznoszę się cały,
zapominam gdzie jestem czasami,
rozpalam wszystkie lonty co gnały
do supernowej zbliżając serce
by uczucia przyprawiać ziołami
autor
obywatel69
Dodano: 2014-11-02 18:27:11
Ten wiersz przeczytano 1211 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Najlepszy ponoć lubczyk:)))
prowansalskie mam nadzieje...?
super mini
pozdrawiam:)
o! a ja herbatkę z czystka sączę:)
Ładnie i ciekawie.
pozdrawiam
dobre mini, pozdrawiam:)
Udany wiersz pozdrawiam
"...uczucia przyprawiać ziołami..."
A to ciekawe wyzwanie.
Pozdrawiam
No Obywatelu .. nie sol bez senu ... albo jakoś
inaczej to było...
PS. Ta Supernowa to chyba nie z dyskoteki?
Tylko z ziołami tutaj nie szalej,
bo jeśli pomylisz recepturę,
wtedy nie odróżnisz która blond, a fioletowa która/
Tak bezpośrednia melancholia to chyba krótko przed
konsumpcją...
I pewnie ziółka były niepotrzebne.
tylko ostrożnie
proszę się obchodź
tu z przyprawami
dzisiejsze zioła
to nie dawnymi
są już ziołami:)
pozdrawiam z humorkiem:)
no kolega dostał weny :) gratuluję
Życie przyprawione marzeniami a może i spełnieniem -
warto marzyć
Uczucie w iście kosmicznej odsłonie.
Bardzo ciekawy wiersz,który mi się bardzo podoba.
Pozdrawiam serdecznie:)