Susza serca
Nigdy nie miałam okazji
Ujrzeć Twoich słonych łez.
Były tylko w mej fantazji,
Tak jak życia Twego kres.
Od początku to widziałam,
Jak odchodzisz sobie stąd.
Tylko słodko się tu śmiałam.
Ostateczny nastał sąd.
Wyrok prosty, lecz bolesny
Zmienił wszystkie me marzenia.
To był wybór mój, zbyt wczesny,
By doczekał się spełnienia.
Wszystko znikło i runęło,
On w powietrzu się rozpłynął.
Bardzo wcześnie się zaczęło,
Lecz on w świecie mym zaginął.
W milion myśli się zaplątał,
Ja go stamtąd wyrzuciłam.
By w mym życiu się nie krzątał,
To uczucie wnet spaliłam.
Teraz nie ma już wspomnienia,
Ani cząstki jego duszy.
Wszystko poszło, gdzieś do cienia,
I nastąpił okres suszy…
...suszy serca
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.