O św.Franciszku i wilku...

porywający dramat w prawie jednym akcie, napisany razem z moim qmplem Bucem. Dedykujemy Alfowi i Fajfusowi, a także naszej kochanej wychowawczyni, która omal nie dostała zawału, gdy wystawilismy naszą sztukę na szkolnej scenie podczas Dnia Ziemi :P Jeśli ktoś uzna, że nasz dramat obraża jego uczucia (np. religijne), to już jest jego problem.

Dramatis Personae:
Św. Franciszek
Wilk
Wieśniak I
Wieśniak II
Narrator

Zabita dechami wioska. Dwóch wieśniaków, brudnych, słoma w butach.
NARRATOR
Było to w odległych czasach,
Wilk grasował we wsi, w lasach.
Jadł plebanów, jadł wieśniaków,
Dużo miał tych swoich smaków.
Wilk ów we wsi postrach siał
Bo zębiska ostre miał.
WIEŚNIAK I
Jam jest wieśniak, wieśniak prosty,
A wilk jak tobasco ostry.
Zjada owce, straszy kury
I obgryza wciąż pazury.
WIEŚNIAK II
Wilk jest dziki, wilk jest zły,
Wilk ma bardzo ostre kły.
Wilk ma oczy jak żarówki,
Trwoży ludzi z pipidówki.
WIEŚNIAK I
Idzie tu Święty Franciszek
On jest niczym grizzly misiek.
On jest przyjacielem luda,
Różne umie działać cuda.
WIEŚNIAK II
Nasz przyjaciel, Święty Franek,
Co jest dla nas jak poranek,
Wilka z lasu wnet przegoni
I ubogi lud obroni.

Wchodzi Św. Franciszek (przy dźwiekach gregoriańskich chorałów)
ŚW. FRANCISZEK
Jestem świętym zakonnikiem
I na „cześć” jestem z dzikiem.
Ze mną żółwik i kurczaczek,
Żabka, krówka i robaczek,
Misio, żuczek, hipopotam,
Bo zwierzątka wszystkie kocham.
Dobrym dla zwierza wszelkiego,
I dużego, i małego.
Dajcie mi tu tego wilka,
Powiem ja mu słówek kilka.
NARRATOR
Wtem z oddali
Wilk się chwali:

Wchodzi Wilk (w tle ścieżka dźwiękowa z Mortal Combat)
WILK
Jestem wilk, mieszkam tu wieki!
Spójrz na me wielkie powieki!
Wilk to jest po rusku „wołk”,
Bom potężny jest jak czołg.
Nikt mi tutaj nie podskoczy.
WIEŚNIAK II
Czemu masz takie wielkie oczy?
WILK
Oczy mam ja tak czerwone
Bo wieśniaków zjadam tonę!
Grrrrrrrrrrr!!!
WIEŚNIAK I
A czemu masz tak wielkie kły?
WILK
Mam ja kły, żeby cię zjeść!
Chodź no tutaj, no i cześć!

Wieśniak I mdleje.
WILK
Coś ty mi wieśniaku zemdlał?
Myję zęby pastą Herbal!
ŚW. FRANCISZEK
Oj ty wilku, oj ty brzydki,
Zaraz wezmę cię na spytki!
Bracie wilku, nawróć się,
Bo inaczej będzie źle.
WILK
Nie zagaduj mnie tu, stary,
Nie da rady zmienić wiary.
Jam bardzo złym wilkiem jest
I to nie mej złości kres.
ŚW. FRANCISZEK
Ty zły zwierzu, ty zakało,
Czy ci szkody jeszcze mało?
Ty biedaków zjadasz tyle,
Ja ci tutaj skopię tyłek!
WILK
Dobra, sorry, już kapuję,
Niech się lud bezpieczny czuję.
Tyłek mój mi jeszcze miły,
A ambicje mnie zdradziły.
ŚW. FRANCISZEK
Będziesz odtąd jadał ziele,
Wszyscy będą przyjaciele!
Skończ już wojnę z wieśniakami,
Żyw się odtąd truskawkami.
Łapę wilku podaj mi,
Pokój, miłość po kres dni!
WILK
Dzięki, Franek, jesteś ziom,
Już porzucam drogę złą.
Będę odtąd zawsze grzeczny,
Niech się lud czuje bezpieczny.
Znikam, mykam, mówię „nara”
I od wioski już jest wara!
WIEŚNIAK II
Dzięki ci, Franciszku święty,
Uciekł z wioski wilk przeklęty.
Kumpel z wilka jest OK.,
Wstawaj, wieśniak, ej, ej, ej!
Wieśniak I wstaje.
NARRATOR
To już historyjki koniec,
Każdy odszedł w swoją stronę.
Happy end to się zwie
I za serce wszystkich rwie.


KONIEC

autor

aion_777

Dodano: 2005-09-14 20:39:14

Ten wiersz przeczytano 2210 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Przyroda

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie