Świat
Leżę pośród zieleni
ku niebu zwrócony,
świat mi się mieni
szarością zmęczony,
wojną dręczony,
nienawiścią zmącony
Ku samozagładzie pędzi pewnie,
a ja myślę o ładzie...
Tak postrzegam świat, nikt nigdy nie założył mi różowych okularów :(
autor
Strapiony
Dodano: 2004-07-25 23:10:28
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.