Świat
W oku mgnienia
Śmierci, cierpienia
Płynie kropla ukojenia.
Czym ona jest?
Światem bez łez?
Cierpieniem rozkoszy?
Światem w którym nie oczekujesz pomocy?
Zadowolisz się tym?
Czy dalej siać będziesz ten dym?
Ziarno ocalenia
Nie oczekuj zbawienia
Ono nie nastanie
Lecz spłynie jak łza
Wydarta nad twoim strudzonym rajem.
Obawiasz się tego?
Że nie dostaniesz się do świata
niebieskiego?
On nie przybędzie,
Nie ukoi Cię w twojej udręce
A ja zakładam ręce
Na znak obrony
Ku jego udręce.
Niech zapłaci za to co uczynił
Bo nikogo nie będę za to winił
Prócz siebie samego
I co z tego
Że nie dostane się do świata
Przeklętego.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.