Wybór
Wspomnienia,
Uciekanie do cienia,
Ze smutku zbawienia,
Uwalniam się od twojego uwielbienia.
W smutku istnieniu,
Uciekam drogą ku potępieniu.
Nie chcę ciebie „Boże”
Bo to mi nic nie pomoże
Odrzucam Ciebie o wielki
Nie chcę twojej udręki.
Smutek który stworzyłeś,
A może to nie Ty byłeś?
Świat który stworzyłeś,
Płonie ogniem który sam rozpaliłeś.
Płonące pochodnie nad głowami ludzkimi,
A my i tak jesteśmy już nieżywi…
Mym panem nie będzie twa osoba,
I niech spłonie mi głowa,
Mym panem jestem ja sam,
I w swym życiu,
Dalej trwam,
Bez twego zbawienia
I niech pochłonie mnie ziemia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.