***świat dzieci ulicy***
Dla tych wszystkich którzy w życiu nie mieli łatwo
gdy patrzę oczami wstecz
widze skupisko bloków zniszczonych
przed jednym z nich ławka połamana
i huśtawka z ziemi wyrwana
przy małej pustej piaskownicy
tłoczą się dzieci ulicy:
poszarpane łachmany
na nich kurzu tumany
w oczach łzy
na pioliczakach rany
w słowach gorycz
w czynach żal
nieobecny wzrok patrzący w dal
oto dewiza dzieci z ulicy
smutek serca i brak miłości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.