Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

świat przesłoniła twoja twarz

jak pies wyskamle kocham byś kiedyś to sobie przypomniał...

Gdy się pojawiłeś nie było już nic naga stałam przed tobą odarta z pragnień i wstydu spoglądałam na twój cień
Świat przesłoniła twoja twarz
Oddechem stałeś się do życia
Uśmiech radościa na całe doby
Nie było już zmartwień kłopoty odeszły chen gdy za dłoń brałeś pod ramie mnie
I tak pieszo na oślep maszerować mogłam przes lasy ponure we mgle zatowpione ze słońcem przy sobie co światłość nadawało nocy
Lecz pewnego dnia o szóstej trzydzieści sekund piedzieciat dwie powiedziałes stanowcze zimne jak lód nie
Niebo spadło mi na głowe na świat runeły plagi zła
Teraz wśród wysuszonego morza łez Ja mówie oschłe nie
Choć szeptem byś nie usłyszał jak pies ze smutkiem w oczach wyskamle tyś moim panem i oddana zawsze kochać bede tylko ciebie

autor

agnik

Dodano: 2005-09-17 08:06:38
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 0
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »