Świat żyje dalej
Agato.. ^^
Wiesz, szkoda mi Cię;
Jednak trochę chyba mnie lubiłaś.
(jedyna)
Co zrobisz, jak mnie nie będzie?
Rodzina jakoś podniesie się na nogi;
I tak przez większość czasu miałam ochotę
ich pozabijać..
Tobie może być smutno
I możesz mieć wyrzuty, że mnie nie
powstrzymałaś.
Nie ma sensu…
Dzisiaj rozmawiałam z K.,
Jej przemyślenia zmieniły całkiem mój
światopogląd.
Życie ludzkie tak naprawdę jest marne;
Parę chwil – i Cię nie ma.
Społeczeństwo składa się z jednostek
Są ich setki, tysiące i więcej
Każdy człowiek jest taki sam.
Życie jest owszem, miłe
Ale nie jakieś cudne i wzniosłe.
Życie – mają je miliardy ludzi na
całym świecie
Nie wiadomo, jak zaczyna się dusza
I co się z nią staje po tzw. Śmierci?
Życie…
Po co Im plany, wzniosłe możliwości,
Każdemu wydaje się, że jest jedyny,
Niesamowity, wspaniały.
Na cóż obnosić się do Życia z tym
patosem
Jednego dnia – układasz plany na
przyszłość
Drugiego – przejeżdża Cię
ciężarówka…
Jesteś – przeżywasz parę miłych
chwil,
Które przyjmujesz z wdzięcznością i
cieszysz się nimi.
I nie ma Cię – i potem co –
pustka?
Nie wiem, czy jest niebo, piekło,
Życie po życiu, wszechogarniająca czerń..
Po prostu mnie już nie będzie –
A może w tej samej chwili
Urodzi się ktoś nowy.
To tak ciągle trwa..
I czy naprawdę Śmierć jest taka straszna?
Jutro może przyjść po Ciebie
Może się jeszcze kiedyś spotkamy..
Każdego dnia
Umierają tysiące, i to naprawdę
nieważne.
Życie jest, powiem ci całkiem miłe..
Co nie znaczy, że nie żal mi
Z niego zrezygnować.
Czy to naprawdę robi różnicę,
Czy zawali się na mnie dach,
Czy napadnie mnie szaleniec z nożem w
ręku
Czy sama pociągnę za spust, pistoletu przy
mojej głowie ?
Świat tętni życiem.
Co dzień nowe życie.
Co dzień stara, dobra Śmierć,
Mam wrażenie, że skądś już ją znam..
Może to ze Śmierci wzięliśmy się wszyscy?
Mimo wszystko –
Na człowieka szkoda łez.
Jest – nie ma.
Ot co.
bardziej to może monolog niż wiersz.. ale.. i bez obaw, zabić się nie zamierzam. póki co.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.