Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Świata kraniec

"Świata kraniec".
08.10.2012r. Poniedziałek 19:00:00

Świata kraniec
Zna i modli się różaniec.
Tam w tym świecie,
Gdzie mieszka liczne dziecię
Są misje ewangeliczne
I nowe powołanie liturgiczne
I to bardzo liczne.
Świata kraniec
Modli się różaniec
Nie tylko w miesiącu październiku,
Oni to mają zapisane w swym dzienniku.
Afryka jest dzika,
A ta dzikość nas dotyka.
Ważne by nas ogarnęła
Ich szlachetna modlitwa,
Bo modlitwa to rozmowa z Panem Bogiem,
A Ty człeku stoisz za kościoła rogiem.
Chcecie poznać prawdziwe życie?
To do Afryki udajcie się.
Tam każdy z nas może pomóc
A do swego plemienia przyjmie Cię nie jeden wódz.
Tam, gdzie są szamani
Są potrzebni liczni kapłani.
Póki co Afryka sama sobie nie poradzi,
Oni będą radzi
Jak jakiś biały człek się do nich przyprowadzi.
Jezus nas kocha,
On z szlocha,
A Ty człeku miły
Tak bardzo sztuczny i nieprawdziwy
Pokazujesz nieraz focha,
A tu jeszcze trocha
I się w Tobie dzikość zakocha.
Idąc rano do pracy,
Wy rodacy
Pomódlcie się za siebie,
Za mnie
I za każdego inne człeka,
Który na Miłość i dobroć wciąż czeka.
Świata kraniec
Zna różaniec,
A czy Ty jeszcze znasz?
Czy Ty Boga kochasz?
Ja Boga kocham,
Mimo, że jestem tak bardzo sam,
W końcu Go przy sobie mam.
Jednak się przyznaję,
Że często grzeszę
I mu rany zadaję
I sam na kraniec świata się udaję,
Bo czuję jak nawrócenia dostaję.
Powiem tyle,
Że najpiękniejsze chwile
To przeżyłem w Taize.
Pan Jezus ma swe sekrety,
Są to same konkrety.
A Ty, po rety
Bez sztucznej podniety
Poradzić sobie w życiu nie umiesz,
Bo TY modlić też się nie umiesz.
Ja wspieram duchowo misje,
Oglądam czasem transmisje.
Sam na razie się nie zdecydowałem
I na świata kraniec nie pojechałem.
Nie czuję się godny by ich ewangelizować,
Skoro sam nie umiem się moralizować.
Póki co studenckie życie
Tak bardzo przytłacza mnie.
Me wiersze czyta wielu,
Ale do ilu
Dociera me słowo
Pisane wciąż na nowo?!!!
Piszę również dla siebie,
Bo chcę odkryć swe prawdziwe zagubienie.
Dodam jeszcze tyle,
Że swe czoło chylę,
A me pragnienie
Jest warte tyle, co li tylko westchnienie.

autor

AMOR1988

Dodano: 2012-10-09 12:17:03
Ten wiersz przeczytano 400 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

najdusia najdusia

,, Zna i modli się różaniec ,,
Sam? Automat?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »