ŚWIĄTECZNA GWIAZDKA
Niech wszystkim wam świeci radośnie w te święta :)
W magiczny wieczór grudniowy
na niebie gwiazdka rozbłysła.
Na śnieżek świeży, puchowy
wybiegły mrówki z mrowiska.
Wdrapały się na choinkę
– rosła tuż obok modrzewia –
i spoglądały przez chwilkę
czy gwiazdce czegoś potrzeba.
I szybko – magii zwyczajem –
gąbką umyły ją w wannie.
I jeszcze – tak mi się zdaje –
srebrem natarły dokładnie.
Schodziły, jedna za drugą,
dumne, troszeczkę zmęczone.
Wołały: „Święta niedługo!
Porządki wreszcie skończone!”
Gwiazdka świeciła TAK jasno.
Powiedział Święty Mikołaj:
„Nie mogę w taką noc zasnąć –
rozdać prezenty JUŻ PORA!”
_
MamaCóra (Rymotka+Rymcia)
autor
MamaCóra
Dodano: 2015-12-21 09:54:05
Ten wiersz przeczytano 2226 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Ladnie , magicznie,:)
Wesolych Swiat, zycze,
Pozdrawiam.:)
Świetny wiersz dla dzieci..
Zdrowych i pogodnych
Świąt Bożego Narodzenia.
Zawsze ugościsz nas wspaniałą bajeczką i na każdą
okazję. Zdrowych, spokojnych i szczęśliwych Świąt
Bożego Narodzenia. Pozdrawiam.
Super bajka dla maluchów, oczywiście jak zawsze
doskonale. Zdrowych i wesołych świąt życzę:-)))
Pani MamoCóro Szanowna. Ja, wraz za wiesiołem onym,
wybaczenia proszę, ale wszystko bez to, iż w
gościnnych progach Waćpani, tak swobodnie się
poczulismy, jako we własnej zagrodzie. Tak
familiarnie, co nawet takie objekta jak obuw k
ćwiczeniom fizycznym sposobny omawiać się nie lękamy.
Wybaczenia sługa uniżony Bajek Królową prosi.
WIERSZ JAK ZWYKLE CUDNY POZDRAWIAM
SERDECZNIE:))WESOŁYCH ŚWIĄT
Przepraszam Szanowną Autorkę, ale obaj z Imć Kapitanem
Galeonem35, trochę się zapędziliśmy. Przygotowałem w
sprawie tenisówek "obszerną wykładnię", ale w czas się
mityguję i tematu dalej nie drążę.
Wiesielmy się Świętami!
Re;wiesiolek
Argumentację przyjmam. Choć obuwia nazewnictwo, a
raczej jego zmiana, wzbudziła we mnie konsternację, bo
nie wiem, czy o tym samym rodzaju obuwia mówimy.
Jakkolwiek by nie było, to w mariażu z garniturem to
nie wiadomo już, czy tenisówki na nogach zostawić w
sieni, czy na nogach. Wydaje mi się, że takiej
sytuacji, żaden kodeks dyplomatyczny nie przewiduje.
Ale mogę sie mylić. Teraz tenisówki na fulwypasie są.
Ponieważ Ty wiesiołku Artbeaterem zostałeś
jednomojogłośnie otytułowany, to Tobie ten dylemat do
rozwiązania pozostawiam.
:)))))))))
Wiesiołych Świąt
Piękny, radosny wiersz!
Dziękuję za życzenia!
I Wam zdrowych , spokojnych miłych Świąt Bożego
narodzenia! Pozdrawiam serdecznie!:))
Drogi Galeonie35:
Bardzo lubię stosować takie akcentowanie. Robię to
dość często dla podkreślenia zabawności sytuacji czy
dla większej ironii. Osobiście nie uważam za potrzebne
dodatkowe podkreślanie tego np. znakami
interpunkcyjnymi. Tekst bowiem, zam z siebie, je
wymusza. I już jest wesoło. Tak więc uwagi, z całym
szacunkiem, nie absorbuję. Wyjszło, jak zamiarowałem.
A zostawić penisówki przed progiem?
Jak żałośnie bym wyglądał w domu użytku publicznego! I
nie tylko!
Re: wisiołek
To nie było mój wiesiołku
dla wymowki
ja z podziwem patrzę na Twe rymowanie.
Jeśli wola zostaw swoje tenisówki
ale w sieni niech obuwie to zostanie.
:))))
Re; wiesiołek
Powinno by
mięk-kich.
Kwestia akcentu dla własciwej rytmiki. :)))))
uwaga do komentu Galeona35:
Twe uwagi, Galeonie,
w swoim stylu tu poskromię.
Wlazłem ostro? Nie rób kich!
Choć w buciorach, lecz...
miękkich!
Pozdrawiam, i Autorkę, i komentatora, z (jeszcze!)
przedświątecznym uśmiechem.
:) Zdrowych Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia.
Re wiesiołek
No a Ty musiałeś o buciorach przywalić. :)))))))