Świąteczne wspomnienie jesieni
nadszedł już czas
by liście z głów strzepnąć
od tak lekko
niczym popiół z papierosa
który zabija wspomnienia
i karmi przyjaciela
o którego w tych czasach trudno
a święta już minęły
jakoś w płaczu Świętego Mikołaja
bo pogubił prezenty
autor
Dziadek Euzebiusz
Dodano: 2016-12-27 15:16:19
Ten wiersz przeczytano 736 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
święty Mikołaj był 6 grudnia
Najdusia, Krzemanko. Poprawione.
Dymu się nie trzepie, tylko popiół!
Dymem możesz się zasłonić, lecz odciąć się od
rzeczywistości nie można.
Refleksyjnie. Msz z papierosa strzepuje się "popiół" a
nie dym", ale moze nie pojęłam metafory. Czytam sobie
bez "jakoś" w przedostatnim wersie, lecz to nie mój
wiersz. Miłego wieczoru:)
czyli jesienią było lepiej...