Świątek

Pamiętam ten wiersz i napisany do niego równolegle
wiersz przez Wolfa. Oba były świetne:)

Nie tym razem. I piszę to nie dlatego że jestem
ateistą. Najsłabszy Twój wiersz jaki czytałem. -jak
zawsze brutalnie szczery- już nie świński, ale
kocurzasty- Rafał PółWojaczek.

malujesz - czytam i widzę... - wiersz zatrzymuje -
pozdrawiam.

pięknie

Pięknie namalowany obraz. Subtelny pędzel i nie ma
natłoku kolorów. W sam raz, tyle ile potrzeba!:)

Bardzo dobry temat, dobrze ujęty. Tylko czy większość
to pojmuję, lub rozumie." Dlaczgo "oddał życie.

Tadeuszu:) bardzo, bardzo mi miło, że mnie
odwiedziłeś, dziękuję.
Tobie wzajemnie miłego dnia i zdrowia jak
najlepszego:)

bardzo mi się podoba, nastrojowo :)

Witaj Cii-szo
Pięknie i bardzo ciepło
przekazałaś obraz Świątka,
a wersy ósmy i dziewiąty są
wprost cudowne.
Miłej niedzieli:}

Podoba mi się wiersz. Zastanawiam się,
czy nie lepiej brzmiałby bez ostatniej strofy i z
"zadrżał z zimna" zamiast
"tak mu zimno"? Miłej niedzieli.

Magiczny jest Twój Świątek cii_szo, miłej niedzieli:-)

Oj Filutku:) nie przepraszaj, prosze bardzo, mów ile
pragniesz. A ja to przeanalizuję, ale jeśli nie
zastosuję nie gniewaj się. Pa

Spokojny ufny
Chrystus, tak mi się czyta w ostatniej strofie.
Przepraszam za swoje trzy grosze.

Przepiękny wiersz! Dziękuję!
Miłej niedzieli! Pozdrawiam !:))) Papatki!

Filutku:) dziękuję Ci bardzo. Pomyślę po południu,
teraz muszę Was opuścić.
Miłego dnia i pogody ducha, uśmiechu i w ogóle
wszystkiego o czym zamarzycie:)