Światełko
„Światełko”.
20.03.2015r. piątek 13:03:00
Światełko
Zapaliło się na przystanku,
Gdzie o poranku
Wiele osób przychodzi
I tak nam życie każdego dnia odchodzi.
A wszystko to, co jest ciekawe,
Będzie do autobusu zabrane
I w zagęszczony, autobusowym eterze
opowiadane.
Światełko
Lampki kontrolnej się żarzy,
Nikt nic nie kojarzy,
Bo kto by kumał, że ja lubię chodzić do
szkoły,.
Z własnej nieprzymuszonej woli.
Światełko
W mej głowie
Kazało mi wrócić na studia,
Moja głowa czuje się jak studnia,
A ja się właśnie zastanawiam,
Co ja właściwie wyprawiam.
I na jakie kolejne studia pójdę,
Nie puszczam bujdę,
Ale mam pełną głowę pomysłów
Dlatego czasem odchodzę od zmysłów.
Komentarze (1)
Dzień dobry Amorku
Witam i pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie, dziękując
za miłe u mnie odwiedziny, przeczytanie moich wersów a
zawłaszcza, za stosowny do wiersza komentarz i jego
ocenę. Najbardziej, że Jesteś i Przyjaźń :) Życzę
słonecznej i miłej niedzieli z radością i miłością w
Sercu - Na każdą chwilę dnia... Halina
P.S. Przepraszam, że nie komentuję Wiersza - Tylko
stawiam Ocenkę + Ponieważ uważam, że Twój Wiersz -
Jest piękny i bardzo wymowny, z należnym na czasie
przekazem i refleksją...