Światłość i ciemność
Budziła się wcześniej niż sen na pustyni.
Słów. Niedbale otwierała powieki, by
wietrzyć myśli. Zatopione.
W materialnej egzystencji. Słyszała płacz.
Serca. Wciąż drżało świeżością doznań, w
kroplach
z nut, porywających dźwięków.
Ożywało, a mrok szronił przenikając.
Życie i czas. Piesze odyseje środkiem
dwóch przeciwieństw. Dotykała.
Komentarze (45)
Smutno i pięknie.
Słoneczka na niebie i w sercu życzę:)
Bardzo piękny wiersz w moim ulubionych klimacie
filozoficzno-onirycznym. Światłość i ciemność to
fenomeny, a równocześnie literackie motywy, które i
mnie fascynują. Od tej dychotomii rozpoczyna się
wiele mitologicznych opisów stworzenia. Pozdrawiam
serdecznie :)
Smutny, poruszający wiersz. Śliczny.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wspaniały wiersz Beatko...
Pozdrawiam serdecznie
Czytałam z zachwytem i w zadumie. Uchwyciłaś wspaniale
znaczenie światłości i ciemności. To spokój i smutek.
Czule pozdrawiam i cieszę się, ze wróciłaś, że jesteś.
Pomyślności:)
Zachwycajacy. Pozdrawiam ;)
Prawdziwa poetka. Dotykasz rzeczy niematerialnych. I
umiesz opisać doznania.
W materialnej egzystencji wciąż słychać czyjś płacz,
tylko w sennych marzeniach można smakować rozkosz
ciszy i spokoju...Pozdrawiam ciepło Beatko, dawno Cię
nie było, brakowało mi Ciebie :) Uściski
Witaj Beatko,
Nie piszesz banalnych, tanich wierszy. Zawsze
wprowadzasz czytelnika na interesujacy poziom
rozwazan. Wytwornie ukazalas znaczenie swiatla (dobra,
spokoju) i ciemnosci (smutek, zlo) w zyciu.
Wiersz mnie Za-chwy-cil! :)
Lacze serdecznosci. :)
Przenikliwy smutek w wierszu, rozdarte serce bólem,
którego nie można wyrazić słowami.
Człowiek cierpiąc przechodzi przez światłość i
ciemność.
Jest w drodze, jak Odyseusz daleko od prawdziwego
życia...
Przepiękny wiersz!
Pozdrawiam i Ślę moc serdeczności
Interesujący bardzo Twój wiersz. Milutko pozdrawiam.
Dziwna, żeby nie rzec chorobliwa...
P.S Trochę mnie dziwi interpunkcja, ale może nie mam
racji w swoim zdziwieniu.
Tak sobie myślę, że tyle jest tematów nie związanych z
bejem, a ma wrażenie, że niektórzy kochają tylko
pisać na jeden temat, dość dziwna maniera...
Dobry wiersz, msz w człowieku rzadko jest li tylko
mrok, tak jak rzadko są li tylko wady, człowiek jest
bardziej złożony, obok zalet ma wady, nie ma samej
światłości w człowieku. Śmiem twierdzić, że nawet w
świętych ich nie było, a tak poza tym, dla niektórych
szczera opinia jest najgorszą wadą, którą uważają za
mrok i ciemność, msz, ci co piszą coś co nie
przypomina wierszy, właśnie tkwią w tej ciemności, a
co najgorsze nie chcą za żadne skarby z niej wyjść i
to jest smutne, bo mogliby chociaż próbować.
Pozdrawiam wieczornie, Beatko, swoja drogą ludzie
kochają innych oceniać, nawet, gdy sami są bardzo
dalecy od tej "świetlistości", ale kochają prawić -
kazania, morały i protekcjonalnym tonem dawać wykłady,
nawet tam, gdzie nie ma szkoły, ani uczelni, a oni
nie są nauczycielami, ale prawią o moralności i inne
typu rzeczy, miast pisać wiersze, co mnie i razi i
dziwi niezmiennie, ale w sumie na beju nic mnie już
nie powinno dziwić...
Bardzo dobry!!
Głos i mój i szacun jest Twój!!!