W świecie liści
Tak nocą, ściągnąć buty.
Iść przez pole,
Trawa będzie otulać,
Nagie stopy.
Matka natura ugości nas,
Ciepłym wiatrem,
Który tak pięknie gra,
W świecie liści.
Spojrzeć w gwiazdy,
Zauważyć w nich twarz,
Boga, który zerka ukradkiem.
On też by chciał spacerować boso.
W takie noce, chciałbym być,
Z Tobą ale nawet nie wiem,
Gdzie jesteś.
Pospaceruje z cieniem,
Którego nie widać.
Dla Martusi bo ostatnio taka zestresowana... Będzie dobrze na 100 % :)
Komentarze (5)
Kupuję ten wiersz i dedykację, tylko imię trzeba by
zmienić :).. M.
Przyjemnie jest tak pospacerować boso, i miło, że
pokrzepiasz Panią Martusię ;)
Też bym tak chciała boso,bardzo mi się
podoba wiersz.Pozdrawiam.
bardzo ładny ciepły w wymowie wiersz.Czuje się duszę
romantyka :) Pozdrowienia
w taką noc zauważyć twarz Boga który zerka ukradkiem
, było by coś pieknego :)