świerszczydełko
Eluś - z przymrużeniem oka :)
jesteś moją heterą, a zarazem miłością
- wiem – nie powinno tak być!
życie nie powinno być wydzierżawieniem
- wiosny niewiosennej lub lata bez
skrzydeł
gdy wchłaniam cienie, nie zauważasz
blasku
- oślepiam ciebie - na śmierć, na
cierpienie
gdyż heroizm nie jest łatwo wyrwać z
ciała
namaluj mnie – kobietę niepokalaną
wtedy urodzę potwora
pokochasz uszczerbek
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2018-01-11 10:26:29
Ten wiersz przeczytano 1025 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Podoba się :)
Pozdrawiam.
Cudo!Nie ma tu gdzieś przycisku na 3 plusy? Aż nie
mogłem powstrzymać pióra pelikana, bo ja chińskim
Pelikanem piszę:
- Pragmat, czyli mat pragnień -
Pragnę cię na schodach tarasie i prędko
o świcie na łące kiedy mgły się srebrzą
gdy księżyc z chmur spada do stawu owalem
i na sianokosach i potem na sianie
Pragnę cię nad rzeką w wiklinie na piaskach
wyspy której rano nie było na mapach
pragnę cię najtkliwiej najgrzeszniej jak można
jak mniszka
Jak dziwka!
Ufna i ostrożna
pragnę cię bez reszty a to co zostanie
w śmiertelnie poważny zaprosimy taniec
by kiedyś jak tutaj w nie naszym już świecie
pragnąć cię - innego - mogło nasze dziecię
Pragnąć bo dziś jesteś i wszędzie cię widzę
pragnąć bym tu mogła - nim cię znienawidzić
Uff... ciężki wiersz.
Konstrukcyjnie nie znam się na wolnych wierszach, ale
podoba mi się.
Niech to wystarczy.
Pzdr, Ewo:)
śliczny pozdrawiam
Trudno komentuje się takie wiersze. Wiersz zatrzymuje
na dłużej.
Wielowymiarowo można czytać!
Z otwartymi oczami :)
Pozdrawiam Ewo :)
piękno rodzi się w bólu. i miłość też i właściwa
poezja