Świętość tłumu

"Świętość tłumu".
07.08.2016r. niedziela 11:07:00

Świętość tłumu
Chce zdać egzamin z życia,
Ale nie chce znać Jezusa.
Chcą mieć kontakt z innym światem,
Ale nie radzą sobie z terrorystą, takim wariatem.
Taki współczesny dziwny wysyp szaleńców,
By temu zapobiec nie można wstydzić się różańców.

Wszyscy chcą być piękni i bogaci,
Jednak zagubili przy tym prawdziwe, chrześcijańskie wartości.
Nie trzeba być chrześcijaninem, czy katolikiem
By być dobroci pomnikiem,
Ale ostatnio dzieje się wiele, nawet w kościele.

Trzeba wziąć Boże błogosławieństwo
I zwalczać wszelkie bałwochwalstwo,
Gdyż zwyczajna rodzina
Czyni cuda już od najstarszego pokolenia.

Niech będzie Uwielbiony
Bóg i Ignacjańskie eksperyment,
Bo już najwyższy czas zostawić testament
W świat i w kosmos ku Chwale wyniesiony.

Chodźmy po wodzie, a właściwie we wodzie
Niech nam ratunek niosą ewangelizacji łodzie.
Niechaj las
Wyrośnie wśród nas,
Bo powinniśmy kochać Polskę, Świat,
Który jest dobra wart.

A tymczasem pojawia się przekleństwo
I złowieszcze, diabelskie terrorystwo.
Idę najdalej jak się da
I każde moje słowo i każda ma myśl jest zamierzona.

Nie zarzucajcie mi błędu,
Bo dopowadzicie małostkowością do obłędu.
Zobaczmy skąd biorą się gusta
I Chwalące lub przeklinające Pana Boga usta.
Wtedy day radę dać końca terrorystą
Tak jak w przyszłości dentystą.

Wiele dzieje się w medycznej sztuce,
Już myszy niewidome widzą,
Już kończy się dentystyczne ukłucie,
Bo nowe technologię mega mózgi wymyślają.

Taka jest właśnie współczesna
Świętość tłumu

Dziękuję za wczoraj i dziś. Jutro będą moje osobiste wspomnienia/ przeżycia.

autor

AMOR1988

Napisany: 2016-08-07 Dodano: 2016-08-10 10:36:54

Ten wiersz przeczytano 697 razy

Oddanych głosów: 19

Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie