Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Świt

słońce coraz cięższe
przedziera się przez
gęsty baldachim
ciepło cieplej
już prawie dosięgam
wsłuchany w bezszelest
splatam ręce
minuta dwie
skrzypią schody
wdycham rześki chłód
wdech - wydech
wdech - wydech
wchodzi świt
ciężkie stalowe kroki
zagłusza bicie serca
słucham uważnie czy
będą kolejne
są - czuję wyraźnie
każdy ruch - przyszedłeś!







autor

jolus

Dodano: 2014-11-02 16:48:37
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

anna anna

dobrze wyrażona niepewność, oczekiwanie

Baba Jaga Baba Jaga

Ładnie i refleksyjnie.Pozdrawiam:)

mariat mariat

Kiedy sama śpisz
czujność prawie zajęcza
i nie dziwi fakt że posłyszane kroki
przewracają cały świat

ilona86 ilona86

Ładnie o świcie:)
pozdrawiam:)

BaMal BaMal

ciekawa refleksja pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »