sygnał
co mi pozostało
to tylko jasne zdjęcia
oczy pastelowe
i uśmiech nie na miejscu
mały portfel wspomnień
kwiatek już nieżywy
lekki przemaz na oknie
drzewa na obrazie
ciepła dłoń jak uścisk
stale od początku
zeschnięte kropelki
słonych łez na rękawie
powroty i podróże
myśli różnobarwne
szczere słowa z chuśtawek
malowanych na złoto
co mi pozostało
to oczy zbyt duże
mapa i legenda
rzek bez źródeł i wody
pamięć jak kamienie
szlachetne i ciężkie
dzień stale napełniony
Twoją czułą mową
wciąż dźwięczy głuchy sygnał
między mną a Tobą!
7 grudnia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.