Sylwester z żoną
Szczęśliwego Nowego Roku
Noc sylwestrowa jest najpiękniejsza
jak moja żona śliczna królewna
zakłada suknię lśniącą do ziemi
to się uśmiecham jak księżyc w pełni
W tańcu ją tulę jest taka moja
i do dekoltu czasem zaglądam
w złotym staniczku i tylko dla mnie
falują piersi jak pomarańcze
A o północy szampan schłodzony
szybko uderzy do mojej głowy
do jej cycuszków wtulę się pewnie
złożę życzenia mojej królewnie
Zauroczony magią wieczoru
jak już spoczniemy w małżeńskim łożu
będę ją kochał jak oszalały
bo ciągle jestem w niej zakochany
Komentarze (24)
Piękne panie sama przyjemność was czytać, już
poprawiam
Ukłony dla ciebie i wspaniałej żony:))) Ps. Zamiast
"pozaglądam" w drugiej zwrotce chyba lepiej będzie, ze
względu na rytm - "zaglądam"
I tak trzymaj:) Pozdrawiam.
Wprawdzie czas mało stosowny na robienie uwag, ale
rozsądni ludzie za uwagi się nie unoszą. Przecież to
dla dobra wiersza - proszę jedną sylabę wyrzucić z:
"i do dekoltu czasem pozaglądam"
ponieważ wyraźnie haczy przy czytaniu.
O wiele płynniej jest tak:
i do dekoltu czasem zaglądam/
Autor zrobi jak zechce, ja tylko zauważyłam.
Udanego balu.
Piękne panie rączki całuję, facet zakochany wszystko
potrafi...
Ciępła zmysłowość.. to jednak jest możliwe, by
mężczyzna tak napisał... Gratuluję wiersza, pozdrawiam
i życzę super zabawy w Sylwestra :-)
Pięknie rozmarzony wiersz. Szczęśliwego i Radosnego
2014 Roku dla Ciebie i żony
Szacun Zefir
tak powinno być udanego nowego roku pozdrawiam