Symfonia jesienna
Promienie słońca bawią się kroplami
strumienia.
Spada kasztan.
Jarzębina kołacze w ziemię.
Purpurowe baletnice dębów i klonów kołyszą
sie na wietrze.
Żurawie przecinają sitowie podrywając się
kluczem do odlotu.
Przyroda cichnie, urzeczona urokiem głogów
i przepychem jesieni.
Zagraj świerszczu ostatni raz.
autor
magda*
Dodano: 2012-09-07 00:04:08
Ten wiersz przeczytano 780 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
lekka i kolorowa jesienna symfonia.
pozdrawiam:)
To już jesienny klimat w całości, a do zimy jeden
krok...ale mamy jeszcze lato i bardzo ładną pogodę,
szkoda nastroju. Pozdrawiam
Przepiękny klimat wiersza+++++
Pozdrawiam serdecznie:)
"Zagraj świerszczu ostatni raz" na wietrze, a potem
zapraszam do środka:)) / to tylko propozycja dla
świerszcza he he. Ładnie zagrałaś tę" Symfonię
jesienną". Pozdrawiam:)
rozmarzyłem sobie w twojej jesiennej symfoni
trochę te strofy za bardzo są skupione
lecz inny wiersz w Twoim wydaniu
niech te świerszcze Nam wszystkim jeszcze grają
pozdrawiam cieplutko:)
Ladna jest Twoja symfonia:)Pozdrawiam.
Inaczej, niz zwykle, niezle :)
zaskoczyłaś mnie... inaczej napisane, ciekawie, a
świerszcz... niech gra i całą zimę, za kominem :-)
Hmmm... "Zagraj świerszczu ostatni raz." Podoba mi
się. Cieplutko pozdrawiam
magdo*, "Przyroda cichnie urzeczona urokiem głogów i
przepychu jesieni" - błąd składni. urzeczona
czym?kim? - przepychem. rzadzę zrezygnować z
interpunkcji, bądź stosować się do niej konsekwentnie.
poza tym, klimatycznie i na czasie:-)
Jeszcze nie wchodź za komin świerszczu,ogrody takie
kolorowe w słońcu:)Śliczna symfonia
Magdusiu*,DOBRANOC!+++
Cudny koncert na jesienne owoce.
Zanim odlecą żurawie, jeszcze nie raz świerszcz zagra
w trawie.
Pozdrawiam:) spokojnej nocy.