syn
Tożsamość
Są walki i boje
Lecz życie moje
Nie jest już moim życiem
W Nim moja wygrana
Każdego dnia z rana
Powierzam Panu swe "bycie"
On moim schronieniem
Cudownym wytchnieniem
Wszystko jest w rękach Jego
I choć diabeł nastaje
Ja się nie poddaję
Ja - syn Boga Wszechmocnego.
autor
Piotr Grabowski
Dodano: 2015-02-06 13:39:20
Ten wiersz przeczytano 913 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Z wiarą łatwiej,pozdrawiam ciepło :)
Ladnie i z wiara:-)
odważne wyznanie i wiara, pozdrawiam:)
Bóg swoich dzieci nie opuści. Pozdrawiam.
W relacji z Bogiem tkwi siła, tak trzymaj.
Ciekawa refleksja z wiersza płynie.
wiara czyni cuda a z dodatkiem cierpliwości daje dobre
efekty dobry wiersz Pozdrawiam:))
Wiara w połączeniu z wytrwałością przynosi oczekiwane
efekty. Podoba mi się wiersz. Miło było
przeczytać:)Pozdrawiam:)
trzeba wierzyć :) i nie poddawać się :) pozdrawiam
A ja dziecko, tak wysoko nie mierzę :))