Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

syn

mój synek je szpinak
bo wierzy w jego moc
i włosy ma jasne
jak Papaj ratuje świat

przemierza ścieżki
Grabiszyńskiego parku
na małym rowerku
na deskorolce
z piłką pod pachą
próbuje zaprzyjaźnić się
z rudą wiewiórką

mój synek dorasta
i obrasta w piórka
na znak protestu
rozsypuje cukier
strażnikom miejskim

idąc śladami Konfucjusza
potyka się o kretowiska

mój syn niedługo
zostanie ojcem
wejdzie do parku
z drugiej strony

a we mnie już rozkwitają
słoneczne forsycje

autor

Roxi01

Dodano: 2018-02-28 07:02:26
Ten wiersz przeczytano 1164 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

karat karat

Po prostu - pięknie! Pozdrawiam!

zmegi zmegi

Piękny ciepły i taki radosny:)pozdrawiam cieplutko:)

kaczor 100 kaczor 100

Ileż tu radości w tym wierszu :)
Pozdrawiam paa

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »