Sypiając z "wrogiem" ...
...rozterki peelki ;)
Przespałam się...z Tematem,
nie wiem czy mnie ziębi czy grzeje,
czy do mnie się uśmiecha, czy raczej ze
mnie śmieje,
wołając już od świtu:-kobieto zejdź na
ziemię!
Twardy jak włoski orzech, znów noc
nieprzespana,
pogadam więc z Rozsądkiem, jak wstanę,
zaraz z rana.
Pijemy razem kawę, on w gardle kołkiem
stoi,
namieszał tylko w głowie i nie dał się
oswoić.
I bądź mądry człowieku. Serce mówi kochaj
a rozum odradza...
Kogo lepiej słuchać ? Czyja większa
władza?
Wydawał się niewinny a nawet banalny,
dopóki mnie nie zaczął odwiedzać
w sypialni.
Chodzę skołowana, śpię jakby „na raty”
a życie wciąż podsuwa nowe dylematy.
Co tak gniecie w łóżku, pod poduszką
uwiera?
To węzeł gordyjski...
– o jasna cholera!
;)
https://www.youtube.com/watch?v=v6P8mQY0sDI
Komentarze (38)
Naprawiam przeoczenie z plusikiem ;)
Już zdaje się ktoś kiedyś bardzo dawno temu powiedział
kobieto zejdź na ziemię i od tamtej pory na drzewo już
nie chcą wchodzić. A wiersz ładny i wymowny:)
Trudna sprawa z tym węzłem. :-)Fajny wiersz.
Milego dnia życzę.
Cóż wróg, zawsze to swój wróg...
Bardzo sympatyczny wiersz, z pomysłem.
Pozdrawiam
;)
Fantastycznie ! Miłego dnia :)
Z humorem wiersz napisany. Super!
Pozdrawiam serdecznie :)
Najwazniejsze ze sie nie klonował:))
Witaj Renatko:)
Przynajmniej się nie nudzisz
pomyślisz czasem sobie
a tak już masz pytanie
czy ja coś w ogóle robię:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję za podrzucone "ostre narzędzia" do przecięcia
węzła ;)
i wszystkie uśmiechy :)
Dobrej nocy życzę bez dylematów ;)
A to dobra ironia z pomysłem, pozdrawiam ciepło.
Suuuper Reniu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Co za natręt! :))
Świetny.
Suuuper!!!
Super wiersz, z pomysłem,
podoba mi się, Renatko,
pozdrawiam:)
A to nachal :-))))
Super!