Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

szaławiła



otworzyłam drzwi balkonowe
by obserwować sikorkę
która rankami wpadała w odwiedziny

wiosną wyskubywała sizal
ciepliwie wyciągajac włókienka
z wiszącej wysoko doniczki

latem zaglądała rzadziej
zajęta swoimi sprawami, ale czasem
przysiadała na podpórce do kwiatów

jesienią wleciała do mieszkania
i okrążyła pokój, jakby pytała
czy polecę z nią w chmury

kiedy zimą dziobała skórki słoniny
i przekrzywiając łepek
zerkała w moją stronę

jej oczy mówiły - zostałam dla ciebie
i choć trochę naciągała prawdę,
rozpierała mnie radość

bo to ja każdego dnia
czekałam niecierpliwie
na nią i na kolejną wiosnę

autor

szadunka

Dodano: 2021-04-13 11:20:59
Ten wiersz przeczytano 1199 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (27)

ZOLEANDER ZOLEANDER

Urocze wersy... serdeczności ślę

_wena_ _wena_

Śliczny wiersz o szaławile i zmieniających się porach
roku :)+
Udanego weekendu :)

jastrz jastrz

Coś mi tu nie pasuje ta sikorka przylatująca latem.
Nawet najrzadziej byłoby jej trudno, bo w lecie
sikorki odlatują na północ. W lecie - owszem - zdarza
się zobaczyć sikorki, ale nie te same. Nasi letni
goście zimują w Czechach i południowych Niemczech.

Annna2 Annna2

Atam naciągana. Myślę że nie.
Ptaki głupie nie są, wyczują kto dla nich serce ma.

beano beano

cudownie zapisany wersami optymizm,
z wielkim podobaniem pozdrawiam
zostawiając serdeczności
i usmiech
:)

szadunka szadunka

GrzelaB. @Najka@
Miło mi gościć miłosników ptaków. Pewnie nie wszyscy
wiedzą, że słoninka w żadnym razie nie moze być solona
:)
Przyjaźń z turkawką warta jest opisania.
Serdeczności :)

szadunka szadunka

JoViSkA. Borth. @Krystek
Pięknie Wam dziękuję za miłe odwiedziny, poczytanie,
opinie i uśmiechy, które odwzajemniam :) :) :)

GrzelaB GrzelaB

Kiedyś przylatywała do mnie turkawka którą uratowałem
przed jastrzębiem. Chwilę ją miałem w domu a później
wypuściłem. A ona przylatywała przez kilka miesięcy.
To o tyle dziwne, że to zupełnie dziki ptak. Ale jak
widać można się zaprzyjaźnić. Ładny ten Twój wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

@Najka@ @Najka@

Pięknie optymistycznie...ja zimą swojej zawsze mam
słoninkę wywieszoną i też ja obserwuję jak się uwija z
jedzeniem...miłego dnia.

JoViSkA JoViSkA

Pozwolę sobie za Bartkiem :) bardzo uroczy
wiersz...pozdrawiam z ciepłym uśmiechem :))

@Krystek @Krystek

Piękny ciepły wiersz. Mój balkon często też odwiedza
zaprzyjaźniona sikoreczka. Udanego i miłego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »