Szaleństwo
Gdyby szaleństwo, czyż jest lepsze
niż zbełtać z kimś drugim swoje
powietrze,
z kimś kto potrafi rozjaśnić spojrzenie
i przy kim bledną mary i cienie?
Jeśli oszaleć, czyż można lepiej
niż pół na pół z drugim człowiekiem
i choćby tak nawet bezgranicznie,
nieważne fizycznie, czy platonicznie.
Może szaleństwa ciut życiu potrzeba,
by dotknąć czasami zmysłami nieba
i żeby w mozolnej, ziemskiej wędrówce
od wszystkich mądrości w końcu nie
zgłupieć.
Może szaleństw tak ludziom potrzeba
jak wody, powietrza, schronienia i
chleba
i może to nie jest takie głupie,
by czasem dać sobie po prostu zgłupieć.
Lecz też być może, że głupstwa plotę.
Jeśli spróbuję, opowiem potem.
Komentarze (24)
Odrobina szaleństwa nikomu nie zaszkodzi.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo na tak! W Twoim wierszu widzę swoje dwa. Nic
złego się nie dzieje, mogę zapewnić. Ewentualnie
trzeba zapłacić. Trzeba jednak widzieć konsekwentnie
następstwa i oszacować cz jest na nie nas stać. I brać
je konsekwentnie. Pozdrawiam
Szalej póki możesz...
Ludzie tak mają, że czasem ni z tego, ni z owego
skaczą na główkę do basenu. Robią to (częściej lub
rzadziej) wszyscy, ale jedynie o tych, którzy (jak się
okazało post factum) skoczyli do basenu, w którym nie
było wody - mówimy, ze są szaleńcami.
Odrobina szaleństwa na pewno nie szkodzi przynajmniej
można się odmłodzić Pozdrawiam serdecznie
Nie zaszkodzi odrobina szaleństwa, pytanie tylko czy w
pasach, czy bez pasów bezpieczeństwa ? ;)
Na pewno głupstw nie pleciesz bo znają to na całym
świecie i ja za nimi też powtarzam: "kochaj, szalej i
nie pytaj co dalej" ;)
Jak szaleć to szaleć!
Byle z głową ;)
Pozdrawiam :)
Zatem czekam na wyniki doświadczenia.
Opiszesz a dokładnie. Ocenimy czy było ładnie.
Jeśli Twój wiersz to szaleństwo, to
ja w tym szaleństwie znajduję całkowitą poczytalność,
haha :-)
Pozytywną :-)
Świetny wiersz! Pozdrawiam :-)
Dana nam oszalała,
a taka drobna i mała.
Miłego wieczoru, lubię szaleć ale pozytywnie.