Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Szara rzeczywistość...

Wyjadę za miasto,
daleko gdzieś.
Na łono natury...
na piękną wieś.
Usiądę na trawie
w niebo spojrzę...
Może coś lepszego
niż na ziemi dojrzę.
Może zobaczę
chmury tańczące.
Skrzydła cudnych ptaków
delikatnie falujące.
A wśród nich ujrzę
gołębia białego...
niosącego pokój...
wolnego...czystego.
Niebo to nie ziemia,
tam jest inaczej.
Wszystko jest proste...
nikt tam nie płacze.
Nikt nie wyzywa,
nie okrada...nie morduje.
Zmierzch nadchodzi...koniec.
Muszę wracać...żałuję.
W niebo już nie patrzę.
Koniec marzeń...wolności.
Wsiadam w pociąg...i wracam...
...do rzeczywistości...

autor

Orchidea

Dodano: 2005-05-24 17:46:55
Ten wiersz przeczytano 532 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »