W Szczekocinach psy szczekają
W Szczekocinach powiadają,
że im głośno psy szczekają.
Ponoć hałas jest tak duży,
że nie słyszą nawet burzy.
A dlaczego psy szczekają?
Bo powody ważne mają.
Czarny pudel profesora,
szczeka wciąż na pomidora.
Dalmatyńczyk pielęgniarki,
szczeka słysząc dźwięk suszarki.
Pies sąsiada nocą siada
i do kapcia wciąż ujada.
Wyżeł, który śpi pod mostem,
szczeka, bo ma w nosie krostę.
Inny wyje, jak szalony,
bo go w ogon dziobią wrony.
Psina pana leśniczego
jest właściwie do niczego,
ale kiedy widzi wilka,
to tak szczeka, jak psów kilka.
Pies burmistrza, ten włochaty,
który nie chce wyleźć z chaty,
szczeka tylko do sąsiadki,
do jamniczki, co ma łatki.
Takie właśnie są pupile,
głośne, ciche, groźne, miłe.
Za nic ludzki spokój mają.
Ludzie mówią, psy szczekają.
Arkadiusz Łakomiak
Komentarze (49)
Witaj Arku, ze wspanialym wierszem.
Pieski dobrze wiedza, dlaczego szczekaja.
Z przyjemnoscia przeczytalam wiersz.
Pozdrawiam w Dniu Zakochanych.:)
No cóż psy tak mają Arku :)
Pozdrawiam serdecznie
Och..już mi w uszach to szczekanie no i uśmiech na
śniadanie..toz to już obiadu pora.. a tu szczeka cała
sfora..Świetnie się bawiłam..Pozdrawiam z uśmiechem..
Witam PanaMisia :)
psy też muszą się gdzieś wyszczekać
serdeczności:)
Arek, gdzie Ty się podziewałeś? miło widzieć...super,
przeczytam wnusi:) pozdrawiam serdecznie
No cóż, tak to z psami bywa, że czasami szczekają:)
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Dziękuje za uśmiech:)
Pozdrawiam:)
Marek
Psy szczekają, bo w ten sposób głos swój dają... :)
po to są psy by szczekały - bardzo ładny i dobrze się
czyta;-)
pozdrawiam - miło ciebie widzieć:-)
Witak misiu z piękna bajeczką o pieskach. To tylko
psia rozmowa. Pie tez musi sie wyszczekać. Pozdrawiam
serdecznie.
Fajna ta psia mowa:)pozdrawiam cieplutko:)
:)) A karawana idzie dalej. Miłego dnia Arku:)
Myślę, że w ten sposób psy przekazują sobie
wiadomości.
Powiem więcej, pies potrafi nawiązać kontakt z
człowiekiem nie tylko szczekaniem,ale też spojrzeniem,
mruczeniem, gestem.
Jeszcze się nie nagadałam, więc uważam że to człowiek
powinien nauczyć się charakteru psa, bo wówczas panuje
pełna zgoda.
Pies nas łaskawie toleruje, zwłaszcza gdy nie ma
innego wyjścia.
A skąd jestem taka mundra?
Otóż powiedziała mi o tym moja sunia Figa.
Za wiersz wielki+
Pozdrawiam Arku i pamiętaj o ukochanej.
Już dawno nie czytałem czegoś tak fajnego. Masz
niesamowita wyobraźnię. Nie będę tu ochał i achał bo
to i tak będzie za skromna ocena. Wypadało by dać ze
czterdzieści plusów jednak to nieregulaminowo. daję
więc ogromny + i Miłego dnia życzę.
Dziękuje kochani za komentarze. Pozdrawiam