Zabawa prawnuka w czas epidemii
Mój prawnuk wymyśla różne zabawy a to jest jedna z nich.
Moja mała kundelka Lusi
niespodziankę mi zrobiła
zjadła mięso na obiad
które na stole zostawiłam
to moja wina i niedopatrzenie
dałam jej miskę wody
a nic do jedzenia
miałam ku temu pilne powody
zadzwoniła wnuczka Kasia
-babciu ratuj Bartuś się nudzi
krótka odpowiedź- zapraszam
przyjedź coś się zaradzi
prababcia się z nim pobawi,
zabawa była przednia
rzecz dziwna się stała
Bartuś niczym uznany reżyser
realizował bajkę "Czerwony Kapturek"
w której prababcia wilkiem została
mamę swoją w roli Kapturka obsadził
a siebie jako dzielnego myśliwego
co dopadł wilka złego
a gdzie się babcia podziała
biedaczka na podłodze po kocem leżała
z dwóch poduszek zrobiona a głową
była szczotka do sprzątania
mopem popularnie zwana,
suczka Lusi smacznie w kącie spała
była najedzona w zabawie nie przeszkadzała.
Komentarze (11)
I pomysł na przekaz się zrodził :)
Bartuś zadowolony a babcia szczęśliwa tak to zabawa z
prawnusiem daje tyle radości - rośnie nowy artysta
może reżyser czas pokaże:-)
pozdrawiam Halinko:-)
Fajna bajka- opowieść. A kto był czerwonym kapturkiem.
Domyślam się ,że mama prawnuczka. Pozdrawiam. Miłej
zabawy.
Bardzo fajnie zebralaś te tworcze fantazje w poetycką
opowieść. - Tak trzymaj:) - prawnuczkiem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajna zabawa z babcią.
Miłego dnia
To dobrze że Bartuś ma wyobraźnie... oby tylko przed
komputerem nie gnuśniał :-) pozdrawiam
Dzieci mają moc energii i pomysły wspaniałe,
niesamowite - tylko nam dorosłym brakuje już
cierpliwości. Pozdrawiam z uśmiechem:)
Świetny wierszyk dla dzieci :)
Przyjemnie się czyta.
Pozdrawiam serdecznie :)
przyjemnie się czyta
z uśmiechem pozdrawiam
fanie, radośnie.
(ja w wnukiem (4 latka) tańczę zumbę. układamy klocki
i liczymy.
"prababcia wilkiem została" - a to dobry pomysł! A kto
w takim razie Czerwonym Kapturkiem został? Pozdrawiam.