Szczęściarze
Co Ty mówisz, że nie kocham,
przecież to ja wynoszę śmieci.
Jestem jak odkurzacz, wyjadam
resztki z lodówki.
Chyba wiesz, ile kosztuje
taki Rainbow i tylko mój
żołądek ryzykuje...
co prawda czasem łazienkę
dłużej okupuję.
Telewizor też jest dla nas,
jak oglądam mecz, wolny wybór,
nie musisz oglądać.
Ostatnio też cię pogłaskałem,
co prawda tylko po głowie,
ale sama wiesz,
nie można mieć wszystkiego.
Ale gdy są typowe Twoje filmy,
też możemy oglądać mecz.
Więc zobacz - sama wiesz...
wszyscy co z boku spoglądają,
laurkę szczęścia nam wystawiają.
Komentarze (29)
No nie mogę :)
ladnie wesolo pozdrawiam
heheh tu poległam na łopatki -
''ostatnio też cię pogłaskałem,
co prawda tylko po głowie,
ale sama wiesz,
nie można mieć wszystkiego." :)
Witaj. Wiersz o tresci zgodnie z zasada: 1)szef ma
zawsze racje
2) a kiedy nie ma racji, patrz punkt pierwszy
Bardzo mi sie podoba twoje zartobliwe spojrzenie na
codziennosc malzonkow. Moc serdecznosci.
Super:) :) sielank ;] Dobrze ze ja lubię mecze :)
Pozdrawiam :)
nie wiem czy nie " laurkę szczęścia" :)
Może kupić drugi telewizor:)
Pozdrawiam:)
No brawo ?gdzieś Ty był jak byłam piękna, młoda i
poszukująca? :-)
i tak trzymaj ..
jestem w szoku, że nie doceniają tego jakiego
szczęściarza mają w domu...
Fajnie i wesoło.Pozdrawiam:)
Hi, hi prawdziwy, asertywny partner:)
Ps. W drugiej części za wiele "jaków",
może "gdy oglądam mecz" i "a twoje typowe filmy"...
Jak myślisz?
(:i tu liczy się element zaskoczenia((:
Popłakałam się ze smiechu Oj biedny Peel
Pozdrawiam roześmiana od uch do ucha :)
Cha, cha, cha. To sielanka tylko dla peela. :)
Peelka ma przerypane. Podoba mi się wiersz.
Życzę miłej niedzieli