W tę noc
W mym świecie
jest noc
W mym sercu
pada deszcz
Nie widać gwiazd
Twe oczy zgasły dla mnie
Jest tak cicho
i pusto
Tylko cienie słów
tańczą na ścianach
Cóż mogę powiedzieć
w tę noc?
Na pustyni smutku
nie widzę nic
jak mam dalej iść
i dokąd, z kim?
Czy słowa coś zmienią?
Wytłumaczą, przeproszą?
Może krzyk?
Zaciśnięte pięści
w zwykłej bezsilności
drżą jak serce
Dałaś nadzieję i odeszłaś
tak po prostu
Patrząc w oczy zostawiłaś mnie
bez żalu
Obwiniając za dobroć
i za swój grzech
Nie dałaś mi nic
a zabrałaś wszystko
W tę noc
nawet blask świecy
ma kształt łzy
mojej łzy...
Komentarze (2)
Jednak myślę, że nie wszysko stracone. "Patrząc w oczy
zostawiłaś mnie
bez żalu
Obwiniając za dobroć
i za swój grzech" jeśli to słowa bezsilności, a nie
rozumu to mogę mieć rację. A jeśli nie ... to nie była
prawdziwa miłość.
jak napisał ks Twardowski czasmi za wszystko dostaje
się nic. ale z drugiej strony idąc za niemieckim
pisarzem nie zawsze tracimy kiedy czegoś zostajemy
pozbawieni- zapamiętaj to.pozdrawiam