Szczęście
Gdy szczęcie zapuka do twych drzwi
Łap je garściami ile w rękach sił
Nie często taką oferte dostajesz
Więc szanuj to co masz i idż dalej
Nie wiesz co spotka Cie jutro
Więc tym bardziej szanuj to
Nie odbieraj nikomu szczęścia
To tak jak Tobie by słuch odebrano
Lecz gdy stracisz uśmiech na twarzy
Gdy upuścisz szczęście z rąk
Wkrada się przeciwnik szczęścia
Niczym pochmurna noc
Nad głową zawitała pochmurna chmurka?
Deszcz leci na Ciebie a po policzku
spływaja łzy ?
Tak naprawde świat nie jest zły .
Bo w końcu jestem ja i Ty
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.