Szczęście
Zabrali mi słońce…Zabrali mi szczęście…Zabrali mi Ciebie. Zabrali mi tak naprawdę wszystko, moje słońce gorące, które nazywałam swoim szczęściem. Jakie prawo mieliście?! Zniszczyliście mnie i moje życie…Chcieliście mi oddać, nie przyjęłam, chcieliście przeprosić, nie chciałam słyszeć. Odejdź i Ty razem z nimi, nie chcesz to nie wracaj! Moje szczęście…Zabrali mi je…czuję się jak szmaciana lalka…GDZIE JEST MOJE SZCZĘŚCIE?!
autor
__AnDzIuLkAaa__
Dodano: 2004-11-05 20:42:08
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.