szczescie
nie marze juz , nie pale juz , nie mam nawet przygod. jestem brzydka bez ciebie ,jestem brudna bez ciebie , jestem jak sierota w sypialni, nie mam checi by zyc swoim zyciem , moje zycie ustaje gdy odchodzisz , nie mam zycia i nawet moje lozko przeksztalca sie w peron dworcowy kiedy ty odjezdzasz . jestem chora , calkowicie chora tak jak gdy mama wychodzila wieczorem i zostawiala mnie sama z moja rozpacza. jestem chora , kompletnie chora , przyjezdzasz nie wiadomo nigdy kiedy , wyjezdzasz znow nie wiadomo nigdy gdzie . jestem zmeczona , jestem wyczerpana wiecznym udawaniem ze jestem szczesliwa
dla kazdego
Komentarze (5)
Obrazowo ujęte emocje.
Życiowy wiersz.
Pozdrawiam
Marek
zapis niedbały, nawet zakładając, że w klawiaturze
brak polskich znaków, to porządnie postawić znaki
interpunkcyjne - tam, gdzie trzeba i tak jak trzeba -
sprawą autora.
Poruszające poczucie przygnębienia i
beznadziei...Pozdrawiam
A gdzie znaki diakrytyczne?
No i interpunkcja, jeśli ją stosujemy w wierszu to
konsekwentnie tam gdzie powinna się znajdować.
Wiersz pesymistyczny, peelka udręczona miłością.
Pesymistycznie, kompletny dołek.